Nić przewodząca za darmo

Zaczynamy beta-testy

Polowania zaliczamy do ciekawszych lub mniej, ale nigdy do nieudanych. Każdy wyjazd do lasu, niekoniecznie kończący się strzałem, kontakt z przyrodą i obserwacja zwierzyny to udane łowy. Blisko rok temu wybrałem się z moim przyjacielem Piotrem, na polowanie, które możemy zaliczyć do udanych, mniej ciekawszych. Wtedy byłem jeszcze stażystą, on już doświadczonym myśliwym. Z racji takiej, że przygotowywałem się powoli do egzaminów łowieckich, postanowiłem zabrać ze sobą na ambonę książkę, z którą polecano mi się zapoznać. Ambona stoi przy wiklinach, które są wspaniałym miejscem dla dzików wypoczywających tu w ciągu dnia. Polowanie rozpoczęliśmy dosyć wcześnie. Zdawaliśmy sobie sprawę, że ruch zwierzyny może tutaj nastąpić tuż po zachodzie słońca, a hałas nie działałby na naszą korzyść. Parę minut po wejściu na ambonę i po przestawieniu umysłu z działania ‘w szalonym i zabieganym świecie’ na stan ‘spokoju i jedności z naturą’, sięgam do kieszeni po książkę Macieja Łogina – „Dziennik Myśliwego” i otwieram pierwszą stronę…

„Przed ponad dwudziestu pięciu laty, kiedy z wieczornych kaczych zlotów wróciłem z pierwszą myśliwską zdobyczą, w stukartkowym zeszycie założyłem „Dziennik myśliwski”. Prowadzę go skrupulatnie do dzisiaj. Notowałem i notuję w nim nadal rozkłady, masę i płeć ubitej zwierzyny, wycenę trofeów, spostrzeżenia dokonane w łowisku itp.

Sięgam do niego często, przed sezonem by wybrać łowisko, porę dnia, miesiąca czy roku, a w długie jesienne wieczory czy w okresie martwego sezonu po to, by z cyfr, znaków i symboli, które tylko sam potrafię rozszyfrować, przywołać barwne wspomnienia przeżytych chwil i emocji podczas łowieckich wypraw. Wspomnieć towarzyszy łowów, przyjaciół z różnych regionów kraju, dzięki którym i z którymi mogłem polować i podziwiać wspaniałe, skryte wśród pól i lasów uroczyska. I po to również by porównać zmiany zachodzące w środowisku i polityce hodowlanej, decydujące w znacznej mierze o stanach ilościowych zwierząt łownych”.

Na polowaniu była kompletna, przepiękna cisza. Tym razem nie udało się spotkać żadnego zwierza, ale właśnie wtedy narodził się w mojej głowie pewien pomysł…

Postanowiliśmy stworzyć coś, co jeszcze łatwiej pozwoli nam wszystkim powracać do wspaniałych i emocjonujących chwil spędzonych w lesie. Jesteśmy przekonani, że większość z Was prowadzi prywatne dzienniki polowań. Wpisujecie tam przeróżne dane, które pozwalają wyciągać wnioski dotyczące polowań, a przede wszystkim pozwalają powrócić wspomnieniami do wspaniałych myśliwskich przygód. Chcielibyśmy, aby te wspomnienia nabrały innego wymiaru i pozwalały jeszcze łatwiej powracać pamięcią do pięknych polowań.

Stworzyliśmy portal Moje Łowy. Tutaj możecie tworzyć mapy swoich łowisk, prowadzić kalendarze swoich łowów, przeglądać szczegółowe statystki Waszych polowań i dzielić się tym wszystkim z kolegami po lufie.

Jesteśmy pewni, że portal przyniesie Wam dużo przyjemności, a dodatkowo stanie się ważnym narzędziem do analizowania leśnych przygód. Tworzymy ten portal z pasji do łowiectwa dla ludzi, z którymi tą pasją możemy się dzielić. Chcemy się rozwijać i dawać Wam coraz więcej możliwości, dlatego docenimy Wasze wszelkie spostrzeżenia i sugestie.

Zapraszamy do testowania serwisu i dzielenia się z nami wrażeniami poprzez forum.

Pamiętajcie również o regularnym odwiedzaniu naszego bloga. Będziemy się tutaj z Wami dzielić informacjami o zmianach wprowadzanych w serwisie, jak również ciekawostkami związanymi z naszą łowiecką pasją. Darz Bór!

Autor: 

Najwięcej inspiracji znajduję na polowaniu. Kontakt z naturą i przebywanie w samotności sprzyja powstawaniu nowych pomysłów. Dzielę się nimi na tym blogu myśliwskim. Jestem współzałożycielem dziennika łowieckiego Moje Łowy jak również Elektronicznej Książki Polowań. Moim celem jest tworzenie rozwiązań dla łowiectwa, które nie tylko dadzą nam jeszcze więcej przyjemności z polowań, ale również wprowadzą świeży powiew do naszej pasji.
Poluję w kole łowieckim "Piżmak" w Niwiskach. Pasję łowiecką zaszczepili we mnie przyjaciele.
Do zobaczenia w kniei i Darz Bór!

    Sprawdź moje kanały:
  • facebook
  • googleplus

Zostaw odpowiedź.

Możesz użyć następujących atrybutów HTML: <a href="" title="" rel=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>