wilk alan

Wilk Alan

W naszych łowiskach coraz częściej można zauważyć wilki. Wśród myśliwych zatem coraz częściej pojawiają się dyskusje na temat tych drapieżników. Kto widział? Jak duże były watahy? Czy nasze łowisko na tym ucierpi? Z racji takiej, że temat jest ‚na czasie’ warto zapoznać się z historią wilka Alana i zastanowić się nad możliwościami wędrówek watah wilków po Polsce.

W 2009 roku wilk Alan został wypuszczony w Niemczech niedaleko polskiej granicy, w miejscowości Bad Muskau. Dzięki nadajnikom GPS umieszczonym na jego szyi naukowcy mieli możliwość śledzenia wędrówki wilka. Drapieżnik dosyć szybko przekroczył granicę niemiecko-polską na wysokości miejscowości Brody (woj. lubuskie). Według naukowców, po przepłynięciu Odry, Alan dołączył do watahy wilków w Puszczy Rzepińskiej. Niestety został przez nią odrzucony. Jego dłuższe przebywanie na tych terenach jest widoczne na mapie wędrówki. Następnie wilk przeszedł Puszczę Lubuską, Dolinę Noteci, Bory Tucholskie i przepłynął Wisłę (mającą w tym miejscu 400 m szerokości). Obszedł Warszawę od północy i dotarł do doliny Biebrzy, a następnie do Puszczy Augustowskiej, skąd poprzez Białoruś dostał się do południowo-zachodniej Litwy. Ponownie powrócił na Białoruś i niestety w październiku 2009 roku naukowcy odebrali ostatni sygnał z nadajnika GPS.

Tak zakończyła się podróż wilka Alana, a jego dalsze losy są niestety nieznane. Możliwe, że wyczerpała się bateria w obroży wilka lub został on zabity, a nadajnik zniszczony. Warto przypomnieć, że na Białorusi odstrzał wilków jest dozwolony…

Wędrówka Wilka AlanaŹródło: http://www.polskiwilk.org.pl/alan

Mapa wędrówki wilka Alana potwierdza, że przez Polskę w różnych kierunkach wędrują dziesiątki dużych zwierząt. Są to nie tylko wilki, ale też jelenie, dziki, żubry, a także rysie czy łosie. Jest to pocieszający fakt, gdyż przetrwanie wielu gatunków jest zależne od ich migracji i swobodnej wymiany genowej. Wędrówka wilka Alana potwierdza możliwości migracji zwierząt poprzez Polskę, między innymi dzięki przejściom dla zwierząt nad ruchliwymi drogami.

Autor: 

Najwięcej inspiracji znajduję na polowaniu. Kontakt z naturą i przebywanie w samotności sprzyja powstawaniu nowych pomysłów. Dzielę się nimi na tym blogu myśliwskim. Jestem współzałożycielem dziennika łowieckiego Moje Łowy jak również Elektronicznej Książki Polowań. Moim celem jest tworzenie rozwiązań dla łowiectwa, które nie tylko dadzą nam jeszcze więcej przyjemności z polowań, ale również wprowadzą świeży powiew do naszej pasji.
Poluję w kole łowieckim "Piżmak" w Niwiskach. Pasję łowiecką zaszczepili we mnie przyjaciele.
Do zobaczenia w kniei i Darz Bór!

    Sprawdź moje kanały:
  • facebook
  • googleplus

Zostaw odpowiedź.

Możesz użyć następujących atrybutów HTML: <a href="" title="" rel=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>