
Trenażer myśliwski
Dzisiaj po raz kolejny ćwiczyliśmy strzelanie na trenażerze myśliwskim. To był już nasz trzeci godzinny trening i widzimy znaczną poprawę techniki strzelania. Właśnie dlatego zachęcamy Was wszystkich do spróbowania swoich sił strzelając z trenażera.
Trenażer myśliwski – jak to wygląda?
W salonie „Złoty Róg” w Zielonej Górze są dwa duże rzutniki i broń podłączona do laserowego czujnika.
Do wyboru mamy przeróżne symulacje łowieckie. Począwszy od ruchomych i nieruchomych tarcz, rzutek, no i oczywiście zwierzyny łownej – w biegu, w truchcie, w locie, nachodząca, odchodząca, z lewej, z prawej, itd.
Co ważne, do trenażera można podłączyć własną broń. Jednakże, nie jest to na tyle konieczne, aby opanować technikę strzałów. Broń dostępna w salonie ma regulowaną długość kolby.
Dlaczego warto korzystać z trenażera myśliwskiego?
Właściwie najistotniejsza sprawa to możliwość analizy strzału i naszego zachowania podczas celowania. Komputer dokładnie nam pokazuje miejsce strzału jak i ruch prowadzenia broni. To niesamowicie uczy. Warto wprowadzić do swoich treningów strzeleckich rady znakomitego myśliwego – księcia Franza Albrechta. Według niego technika dobrego strzału myśliwskiego musi spełniać 3 warunki: odpowiedni oddech, bezruch ciała i trening ‚na sucho’.
Koszt w ‚Złotym Rogu’ w Zielonej Górze to 20 zł za godzinę i 10 zł za 30 min. Warto!
W internecie udało mi się znaleźć tylko dwa salony myśliwskie w Polsce, które udostępniają trenażer – salon „Złoty Róg” Zielona Góra oraz „Ryś” Leszno. Jeśli jednak znacie więcej takich miejsc to dodajcie je w komentarzach.
Darz Bór!
Najnowsze komentarze